aaa4 |
Wysłany: Pon 14:55, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
zowa torebke, z ktorej wystawal egzemplarz "Teen People". - Musze leciec, slabizno. Powtorz
swojemu i chlopakowi, ze jesli chodzi o mnie, jestesmy kwita. No dobra, ja jestem troche gorka i to
mi w sumie odpowiada. Niech to uzna zakaz zblizania sie: jesli go zobacze w odleglosci dwudziestu
metrow od siebie, nie tylko opowiem bratu o nocnej przygodzie Slume'a, ale i namowie paru
futbolistow, zeby przywitali sie z jego rzepkami w kolanach.
Odeszla, seksownie kolyszac biodrami. Ludzie schodzili jej z drogi i ogladali sie za nia. Strach i
zainteresowanie mniej wiecej w rownych proporcjach.
Claire westchnela. Podejrzewala, ze ludziom zawsze podobaly sie i beda sie podobaly takie
dziewczyny. I tak szczerze? zazdroscila Monice pewnosci siebie. Moze tylko troche, zdradliwe male |
|